niedziela, 12 kwietnia 2015

Przepiśnik Irenki - Pasztet





Niniejszym powracam po dłuższej nieobecności.

Przyznam szczerze, że doznałam bardzo miłego zaskoczenia. Nie spodziewałam się, że ktoś zapyta, co się dzieję, czemu mnie nie ma, dlaczego nie piszę?... To na prawdę bardzo miłe i... dziękuję Wam za to :)

Cóż, powód nieobecności jest dosyć prozaiczny: codzienne obowiązki, praca, święta... I tak trochę ten czas uciekł przez palce. Przez tych kilka tygodni powstało parę nowych pomysłów, trochę materiałów, które po opracowaniu ukażą się na blogu.

Tym czasem, powracając do minionych dopiero co świąt Wielkiej Nocy, przygotowałam dla Was przepis na pasztet. Mojej Babci oczywiście, żeby nie było, że jakiś nietradycyjny. Jak najbardziej "z korzeniami";)


Przepiśnik Irenki - Pasztet


Nie wiem, czy pasztet lubicie, jako że jednak u nas jest pozycją obowiązkową z okazji świąt i uroczystości maści wszelakiej, stąd i jego obecność na blogu.

Jak wspomniałam przepis jest sprawdzony, praktykowany w mojej rodzinie od dziesięcioleci. Nie należy do trudnych ale do pracochłonnych już tak.



Pasztet

składniki (na dwie blachy "keksówki"):

0,25 kg mięsa wieprzowego (np. łopatka)
0,25 kg mięsa wołowego (np. pręga)
0,25 kg podgardla wieprzowego
0,25 kg wątróbki
2 kajzerki
1 cebula
2 jajka
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
bułka tarta do posypania
ew. kilka wiórków smalcu

Mięso należy ugotować z warzywami (nie musi być bardzo miękkie). Po wyjęciu mięsa w części wywaru sparzyć wątrobę (tak, aby nie wyciekała krew). W części przestudzonego wywaru namoczyć kajzerki (miękkie odcisnąć). Mięso zemleć w maszynce do mięsa, 3-4 razy (w zależności od uznania), dodając do mielenia sporą cebulę. Bułki zmielić z ostatnią porcją mięsa. 
Całość wymieszać w misce, dodając 2 jajka, sól, pieprz i gałkę muszkatołową.
Blachy wysmarować smalcem, posypać tartą bułką. Pasztet włożyć do foremek, na wierzchu posypać tartą bułką. Można położyć 2-3 wiórki smalcu.


Piec ok. 45 - 60 min. w temperaturze 180 stopni.




Smacznego!